Heja ;*
Tytuł mówi sam za siebie, dzisiaj kolejne zdjęcia z rodzinki Huston i Jersey :). Mam nadzieję, że nie macie jej jeszcze dość, bo jeszcze trochę jej będzie. Jednak obiecuję, że historia się rozwinie.
Zdjęcia :>
A oto mój domek w małym kolarzu ;>
Może nie jest zbyt ładny, ale mi wystarcza ;3
Z serii "Książki, książki wszędzie" ;p
Chyba Diana jest zszokowana domem ;d
Wcinamy frytki ziemniaczane i frytki ziemniaczane ze słodkich ziemniaków.
Zacna potrawa ;3
Diana wygrała zawody, YEA <3
I oczywiście się nie umyła c:
Poranne pływanie ^^
Wieczorne bujanie :D
(Chyba zastanawiają się co będą robić za 20 lat simowych...
JA WIEM! Będą narzekać na to, że ich krzyż boli XD)
Zbieramy dynie na randce. Ale romantyczne o_o
Z serii "Czułości" :D
Teraz wspomniane kosztowanie potraw z "frytkownicy" i "maszyny do lodów" ze store ;>
Boczek z "głębokiego tłuszczu"
Smakował ☺
Ryba z "głębokiego tłuszczu"
Smakowała ryba ☺
Są też "lody w cieście"
Chyba smakowały ☺
Lody
Bardzo szybko je zjadła ☺
Jak dla mnie maszyny są "GIT <3"
Polecam :>
Mam dla was jeszcze resztkę zdjęć, które zrobiłam :)
Podczas podróży w Egipcie :)
Dobra mina nie jest zła ;p
Jesienno-Zimowy krajobrazik ;3
Jesienny leśny domek.
Bay ;*
POGRYWAJ Z FOCIAMI ;3